Quantcast
Channel: Świat mętów
Viewing all 743 articles
Browse latest View live

Moja historia z mętami

$
0
0

Autor:hr

Wysłany: Sro Wrz 07, 2016 10:35



Cześć,

Mam od kilku lat problem z zatokami, krzywa przegroda i te sprawy, za jakiś czas czeka mnie zabieg prostowania przegrody i oczyszczenie zatok, męty mam od kilku lat, kiedyś nie było ich tak wiele, ale od jakiegoś czasu mam ich więcej, zauważyłem, że po dźwiganiu ciężkich mebli tak jakby mi przybyło tego ciulostwa w oczach, większe skupisko takich małych kropek złączonych ze sobą, czy to nie jest czasem po wylewie krwi do oczu czy cokolwiek takiego? Czy to się wchłonie i zniknie? Szczerze mam załamanie, że do tej pory w 2016 roku nie ma skuteczności w medycynie, by tego się pozbyć, wielu ludzi po prostu stałoby się szczęśliwymi.

Ostatnio postanowiłem wybrać się do Centrum Okulistyczne LASER, ul. Boya-Żeleńskiego 4a, Warszawa, byłem u Pani doktor Sidorowicz - nie jestem pewny, czy na pewno tak się nazywała, ale 99% tak, poza tym tutaj nie jest wymieniona: http://www.okolaser.com.pl/86/nasi_lekarze.html - jest to miła pani doktor, założyła mi na najpierw na jedno oko żel i takie urządzenie, nie wiem jakaś lampa szczelinowa? I zobaczyła te męty, ale powiedziała, że ich dużo nie ma... spoko, że ich dużo nie ma, ale ja je widzę w dużej ilości... ogólnie mam bardzo dobry wzrok i ciśnienie w oczach, myślałem, że powie mi, że spoko laserem możemy spróbować to usunąć, ale niestety nie, tłumaczyła mi coś o pierścieniu weissa, jakbym takie coś miał lub nie wiem, po prostu nie zajarzyłem tego o czym była mowa. Zapłaciłem 140 zł za badanie oczu i to wszystko, otrzymałem na receptę krople vitreolent i posorutin i to wszystko... przejechałem koło 300 km tylko po krople do oczu. Mad

Na stronie Oko Laser jest wszystko ładnie napisane:

http://www.okolaser.com.pl/152/witreoliza_laserowa.html









Cytat:
Witreoliza laserowa – laserowe rozbicie mętów w ciele szklistym.

Wielu pacjentów skarży się na latające „muszki”, „pajączki” lub „nitki” w polu widzenia. Potrafią być bardzo dokuczliwe, zwłaszcza gdy znajdują się w osi widzenia. Najczęściej widoczne są jako różnego kształtu cienie przemieszczające się zwłaszcza na jasnym tle. Poruszają się, czasem jest ich więcej, a czasem mniej. Przeszkadzają. Najczęstszą przyczyną takich dolegliwości są zagęszczenia w ciele szklistym tzw. męty. Mogą one powstawać z różnych przyczyn, często powstają jako zmiany degeneracyjne wraz z wiekiem.

Witreoliza laserowa to zabieg polegający na odparowaniu lub rozbiciu mętów w ciele szklistym przy użyciu specjalnego lasera. W tej nowoczesnej metodzie leczenia wykorzystywany jest laser emitujący bardzo krótkie (nanosekundowe) impulsy o niskiej energii, zwiększa to precyzję i bezpieczeństwo leczenia. Przed zabiegiem wykonywane jest badanie kwalifikujące do witreolizy laserowej – obejmujące dokładne badanie okulistyczne, wykonanie badania OCT i badania USG. Badania te mają na celu wykluczenie chorób siatkówki oraz innych sytuacji, które mogłyby dyskwalifikować z zabiegu oraz sprawdzenie ilości i wielkości mętów, a także ich położenia. Źrenice pacjenta są rozszerzane do zabiegu, a na znieczuloną powierzchnię oka zakładana jest specjalna soczewka. Podczas zabiegu pacjent ma pozycję siedzącą i opiera brodę i czoło na podpórce w specjalnie do zabiegu skonstruowanym mikroskopie. Następnie męty w oku poddawane są działaniu energii laserowej. W trakcie zabiegu pacjent może widzieć niewielkie ciemne punkciki, jest to gaz, który powstaje po odparowaniu mętów. Pęcherzyki gazu znikają krótko po zabiegu. Ze względu na to, że męty wewnątrz oka się przemieszczają, podczas zabiegu pacjent może być poproszony o poruszanie oczami.Zabieg wykonywany jest w trybie ambulatoryjnym. Liczba sesji terapeutycznych uzależniona jest od ilości i nasilenia mętów. Niekiedy wystarczy jeden zabieg, ale często potrzebne są dwa lub czasem więcej.

Zabiegi witreolizy wykonywane są przez specjalistów w

Centrum Okulistycznym Laser w Warszawie

ul. Boya-Żeleńskiego 4A.

Do zabiegu wykorzystywany jest najnowocześniejszy laser do witreolizy Ultra Q Reflex firmy Ellex.



I człowiek czytając to myśli sobie, o jak wporzo wreszcie jest nadzieja na pozbycie się tego... a po przyjechaniu okazuje się, że jest jedna wielka lipa... Ja nawet nie miałem zrobionych tych badań: Przed zabiegiem wykonywane jest badanie kwalifikujące do witreolizy laserowej – obejmujące dokładne badanie okulistyczne, wykonanie badania OCT i badania USG. - więc co to jest za wizyta, która nie jest wykonana w stu procentach?

Pani doktor stwierdziła, że męty nie powstały z przyczyny problemu z zatokami i z nosem, a co innego twierdzi doktor Szaflik https://www.youtube.com/watch?v=UatpjxcZSIo - więc jeśli ten doktor zna się na mętach to nie rozumiem dlaczego nie zostałem skierowany do niego na wizytę...

Pani doktor stwierdziła też, że największą przyczyną widzenia mętów jest mózg, bo mózg za to odpowiada i być możliwe, że za jakiś czas mózg do tego się przyzwyczai i zacznie pomijać te męty...

Admin chciałbym się Ciebie zapytać lub kogokolwiek kto ma wiedzę, co o tym wszystkim sądzisz i czy zauważenie większej ilości mętów po dźwiganiu co to może być i czy to zniknie?

Czasem mam takie chwile, że w ogóle tych mętów nie widzę i bardzo mnie to cieszy, ale one wracają i podejrzewam, że vitreolent rusza te męty i być możliwe, że dłuższe stosowanie tych dwóch kropel coś pomoże, ale gdy przymrużę oczy to widzę coś tak paskudnego, że ech...

Nie bardzo też rozumiem dlaczego do tej pory nie wynaleźli jakichś kropel, które spowodują rozpuszczenie tego syfu w oczach. Dlaczego do tej pory nie ma jakiejś bezpiecznej metody by się tego pozbyć?

Pan Bóg stworzył człowieka tak, że oko nie ma własnej metody by samo pozbywało się tych mętów... Rolling Eyes

Tutaj: http://www.klinika-okulistyczna.eu/choroby-oczu-i-okolic-oczu/mety-ciala-szklistego.html#priciny jest ciekawy opis odnośnie mętów.

Jeśli w USA da się coś z tym zrobić to o co chodzi z tym laserem, że jednak się nie da?

http://www.vitreousfloaters.com/?gclid=CIGKzZyv3JACFQNjMAodTjRyPQ

„Powiedział, że się nauczył tego od jakiegoś tam profesora i teraz sam to praktykuje i że to ma powodzenie u pacjentów, że ryzyko jest bardzo bardzo małe. Że czasem zdarzają się komplikacje bo to laser, ale u niego jeszcze się nie zdarzyło a robi to od 20 lat”.









Cytat:
Leczenie konserwatywne

W ramach niechirurgicznego leczenia mętów ciała szklistego lekarz może przepisać krople do oczu zawierające substancję leczniczą - jodek potasu. Stymuluje on i przyspiesza wymianę substancji w ciele szklistym, zwiększa rozpuszczalność skrzepów krwi i obniża lekko krzepliwość krwi, dzięki czemu przyspiesza rozpuszczanie mętów. Aby uzyskać widoczne rezultaty, trzeba jednak stosować jodek potasu przez długi okres. W innym wypadku nie jest on zbyt skuteczny.



Czyli jedynymi kroplami z jodkiem potasu to są krople Vitreolent?

A może w tej czeskiej klinice: http://www.klinika-okulistyczna.eu/choroby-oczu-i-okolic-oczu/mety-ciala-szklistego.html#priciny podjęliby się usunięcia mętów laserem? Czy to samo powiedzą co w Warszawie?

1. Admin w tym wątku pisałeś coś o Włochach, którzy coś robili odnośnie mętów, by wynaleźć jakichś lek czy coś takiego, co się z tym dzieje?

http://swiatmetow.phorum.pl/viewtopic.php?t=129

2. Admin w tym wątku:http://swiatmetow.phorum.pl/viewtopic.php?t=123napisałeś informacje odnośnie lasera, więc jeśli laser jest zaprojektowany tak, by nie dosięgnął siatkówki, to jak to może zrobić?

3. Mam nie daleko do Rzeszowa i w tym poście:

http://swiatmetow.phorum.pl/viewtopic.php?p=795#795

Amigo napisał to:









Cytat:
A no i jak ktoś by chciał można wykonać jonoforeze to można w Rzeszowie w szpialu MSW.
Mają małe owalne elektrody jodek potasu i całą reszte
no i wszystko za friko.



Chciałbym to spróbować, Ty admin masz na ten temat pojęcie, jak w ogóle mam o to się zapytać?

4. Jeden okulista miejscowy kiedyś powiedział mi, że zalecane jest stosowanie pół roku kropel vitreolent, co o tym sądzicie? Po pół roku jaką przerwę trzeba zrobić od tych kropel? Zamierzam stosować pół roku vitreolent i posorutin, a później przerwa...

5. Na pewno w przyszłości chciałbym się wybrać do Białegostoku: http://leczeniemetow.pl/pg_1_0_1_1_strona_glowna.html i ponownie do Warszawy http://www.mavit.pl/o-nas/aktualnosci/nowosc-witreoliza-laserowa-SCEPUT - Doktor z Białegostoku na stronie ma wypisane opinie odnośnie usunięcia mętów: http://leczeniemetow.pl/pg_6_0_6_1_opinie_pacjentow.html - więc to musi coś znaczyć, skoro jakimś ludziom pousuwał te męty... co o tym sądzicie?

Witreoliza w klinice MAVIT

$
0
0

Autor:hr

Wysłany: Sro Wrz 07, 2016 10:45



Też chętnie bym się tam wybrał, ale czy to nie jest jechanie na darmo i usłyszenie tego samego co w Oko Laser...

Former Miss Great Britain beauty queens still loving bikinis

Moja historia z mętami

$
0
0

Autor:pi.asia

Wysłany: Pon Wrz 12, 2016 09:45



"Pani doktor stwierdziła też, że największą przyczyną widzenia mętów jest mózg, bo mózg za to odpowiada i być możliwe, że za jakiś czas mózg do tego się przyzwyczai i zacznie pomijać te męty... "

Guzik prawda. Mam od lat dużego męta w lewym oku, i mój mózg wcale się do niego nie przyzwyczaił! Fakt, że "większość obowiązków widzenia" przejęło prawe oko, ale właśnie prawe mam mocniejsze. A męt sobie pływa i mózg go jakoś nie pomija. Teraz zrobiło mi się kilka mętów w prawym oku i od miesiąca mózg się nie przyzwyczaił.

To co mówi pani doktor, jest prawdą w odniesieniu do STAŁEJ zmiany (typu odwrócenie obrazu albo plamka w jednym miejscu). Męty się przesuwają i przyzwyczaić się do tego cholerstwa nie da.
Zaczęłam na sobie testować Lavylites, na razie z marnym skutkiem, ale to dopiero
trzy tygodnie.

Operacja z użyciem robota

Domestic Violence Awareness Know the facts and signs

Mety i moja świadomość.

Nierówny podział majątku

$
0
0

Autor:aniela225

Wysłany: Sro Sie 17, 2016 21:23



Może ktoś wie czy istnieje możliwość nierównego podział majątku?Jezeli tak to kiedy może tak nastapić?
Jak to wyglada w praktyce?

Witreoliza w klinice MAVIT

$
0
0

Autor:smenciarz

Wysłany: Czw Wrz 15, 2016 14:22



Nic nie pomogło. Powiem więcej : Nikomu Doktor nie pomógł kto ma lat poniżej 40 . W 100 % przypadków zostali odsyłani do domu. Tak informuję , żeby nikt nie tracił pieniędzy na kwalifikacje.

Pozdrawiam

Moja historia z mętami

$
0
0

Autor:Elendil

Wysłany: Pią Wrz 16, 2016 03:12



Tak w Mavicie jest ja już zaliczyłem 2 wizyty w Mavicie i u dr Dimitrieva i klapa . Teraz wybieram się do Żor do dr Cywińskiego ostatnia szansa.

Dr Sobolewski

$
0
0

Autor:smenciarz

Wysłany: Pią Wrz 16, 2016 11:47



W Mavicie nie przeszedłem kwalifikacji. Czy jest sens jechać do Sobolowskiego ?

Dr Sobolewski

$
0
0

Autor:smenciarz

Wysłany: Pon Wrz 19, 2016 19:35



Ja je widzę. Coś mówił , że nie są położone w "Centrum" dlatego będzie ciężko trafić. Z 20 mętów ktore ja widze on zobaczył jedną nitkę i , że niby blisko siatkówki dlatego nie pomoże mi. Pojechałbym do Sobolowskiego ale boję się , że on mi powie to samo i 650 zł pójdzie w piach. Może dysponuje lepszym sprzętem i wtedy było by warto...

Mi pomaga.. VITREOLENT

$
0
0

Autor:smenciarz

Wysłany: Wto Wrz 20, 2016 16:18



Jak tam Mike męty zniknęły całkowicie po stosowanie vitreolentu ?

Moja historia.

$
0
0

Autor:jkamyk3

Wysłany: Czw Wrz 22, 2016 20:43











adrianave66 napisał:
Cisza, a wydawalo sie ze tutaj osoby zaznajomione z tematem.

Z innych tematow na forum wynika, ze sa to drobinki krwi, i jest spora szansa ze to sie wchłonie. Poki co minelo 2 m-ce i nic, zobaczymy jak będzie dalej.


Witam rafal194.
Na forum opisywałem już swoją historię mętów. U mnie pojawiły się w wieku ok. 20 lat, aktualnie mam 70. U mnie podłożem bezpośrednim, były skoki ciśnienia i stresowy tryb zycia, praca w korporacjach itd. Ze swojego dlugiego doświadczenia wnoszę, że główną przyczyną były skoki ciśnienia. Aktualnie bardzo tego, zresztą o wielu lat, bardzo tego pilnuję. Lepiej mieć nieco niższe jak za wysokie.
W rezultacie duże natężenie mętów znacznie się zmniejszyło. W początkowym okresie, był moment, że całkowicie się zredukowały. Ale potem przyszła harówka i znowu masakra. Zastosuj spokojne leczenie polegające na wzmocnieniu naczyń, tj. rutyna, rutynoscorbin i inne.
Jak Cię to zainteresowało, to napisz na prv, to coś Ci doradzę jako Kombatant w tym zakresie.
Pozdrawiam

Moja historia z mętami

$
0
0

Autor:jkamyk3

Wysłany: Czw Wrz 22, 2016 21:22











hr napisał:
Cześć,

Mam od kilku lat problem z zatokami, krzywa przegroda i te sprawy, za jakiś czas czeka mnie zabieg prostowania przegrody i oczyszczenie zatok, męty mam od kilku lat, kiedyś nie było ich tak wiele, ale od jakiegoś czasu mam ich więcej, zauważyłem, że po dźwiganiu ciężkich mebli tak jakby mi przybyło tego ciulostwa w oczach, większe skupisko takich małych kropek złączonych ze sobą, czy to nie jest czasem po wylewie krwi do oczu czy cokolwiek takiego? Czy to się wchłonie i zniknie? Szczerze mam załamanie, że do tej pory w 2016 roku nie ma skuteczności w medycynie, by tego się pozbyć, wielu ludzi po prostu stałoby się szczęśliwymi.

Ostatnio postanowiłem wybrać się do Centrum Okulistyczne LASER, ul. Boya-Żeleńskiego 4a, Warszawa, byłem u Pani doktor Sidorowicz - nie jestem pewny, czy na pewno tak się nazywała, ale 99% tak, poza tym tutaj nie jest wymieniona: http://www.okolaser.com.pl/86/nasi_lekarze.html - jest to miła pani doktor, założyła mi na najpierw na jedno oko żel i takie urządzenie, nie wiem jakaś lampa szczelinowa? I zobaczyła te męty, ale powiedziała, że ich dużo nie ma... spoko, że ich dużo nie ma, ale ja je widzę w dużej ilości... ogólnie mam bardzo dobry wzrok i ciśnienie w oczach, myślałem, że powie mi, że spoko laserem możemy spróbować to usunąć, ale niestety nie, tłumaczyła mi o mętach pierścieni weissa, że takie dałoby się usunąć.









Cytat:
Leczenie laserowe umożliwia usunięcie jedynie mętów tzw. "dobrze zawieszonych", czyli nieporuszających się w polu widzenia lub też poruszających się w sposób nieznaczny. Takie męty występują zazwyczaj u starszych pacjentów i są efektem odłączenia się tylnego ciała szklistego. Noszą nazwę "pierścieni Weissa" i potrafią blokować nawet 50% pola widzenia non-stop. U młodszych pacjentów wystepuje natomiast inna odmiana mętów, która jest efektem tzw. "vitreous synersis", czyli rozrzedzenia ciała szklistego. Męty skupiają się w kieszeniach powietrznych i pływają w nich w sposób luźny, co uniemożliwia skuteczne leczenie laserowe, gdyż ciężko trafić w coś, co jest ciągle w ruchu.



Zapłaciłem 140 zł za badanie oczu i to wszystko, otrzymałem na receptę krople vitreolent i posorutin i to wszystko... przejechałem koło 300 km tylko po krople do oczu. Mad

Na stronie Oko Laser jest wszystko ładnie napisane:

http://www.okolaser.com.pl/152/witreoliza_laserowa.html









Cytat:
Witreoliza laserowa – laserowe rozbicie mętów w ciele szklistym.

Wielu pacjentów skarży się na latające „muszki”, „pajączki” lub „nitki” w polu widzenia. Potrafią być bardzo dokuczliwe, zwłaszcza gdy znajdują się w osi widzenia. Najczęściej widoczne są jako różnego kształtu cienie przemieszczające się zwłaszcza na jasnym tle. Poruszają się, czasem jest ich więcej, a czasem mniej. Przeszkadzają. Najczęstszą przyczyną takich dolegliwości są zagęszczenia w ciele szklistym tzw. męty. Mogą one powstawać z różnych przyczyn, często powstają jako zmiany degeneracyjne wraz z wiekiem.

Witreoliza laserowa to zabieg polegający na odparowaniu lub rozbiciu mętów w ciele szklistym przy użyciu specjalnego lasera. W tej nowoczesnej metodzie leczenia wykorzystywany jest laser emitujący bardzo krótkie (nanosekundowe) impulsy o niskiej energii, zwiększa to precyzję i bezpieczeństwo leczenia. Przed zabiegiem wykonywane jest badanie kwalifikujące do witreolizy laserowej – obejmujące dokładne badanie okulistyczne, wykonanie badania OCT i badania USG. Badania te mają na celu wykluczenie chorób siatkówki oraz innych sytuacji, które mogłyby dyskwalifikować z zabiegu oraz sprawdzenie ilości i wielkości mętów, a także ich położenia. Źrenice pacjenta są rozszerzane do zabiegu, a na znieczuloną powierzchnię oka zakładana jest specjalna soczewka. Podczas zabiegu pacjent ma pozycję siedzącą i opiera brodę i czoło na podpórce w specjalnie do zabiegu skonstruowanym mikroskopie. Następnie męty w oku poddawane są działaniu energii laserowej. W trakcie zabiegu pacjent może widzieć niewielkie ciemne punkciki, jest to gaz, który powstaje po odparowaniu mętów. Pęcherzyki gazu znikają krótko po zabiegu. Ze względu na to, że męty wewnątrz oka się przemieszczają, podczas zabiegu pacjent może być poproszony o poruszanie oczami.Zabieg wykonywany jest w trybie ambulatoryjnym. Liczba sesji terapeutycznych uzależniona jest od ilości i nasilenia mętów. Niekiedy wystarczy jeden zabieg, ale często potrzebne są dwa lub czasem więcej.

Zabiegi witreolizy wykonywane są przez specjalistów w

Centrum Okulistycznym Laser w Warszawie

ul. Boya-Żeleńskiego 4A.

Do zabiegu wykorzystywany jest najnowocześniejszy laser do witreolizy Ultra Q Reflex firmy Ellex.



I człowiek czytając to myśli sobie, o jak wporzo wreszcie jest nadzieja na pozbycie się tego... a po przyjechaniu okazuje się, że jest jedna wielka lipa... Ja nawet nie miałem zrobionych tych badań: Przed zabiegiem wykonywane jest badanie kwalifikujące do witreolizy laserowej – obejmujące dokładne badanie okulistyczne, wykonanie badania OCT i badania USG. - więc co to jest za wizyta, która nie jest wykonana w stu procentach?

Pani doktor stwierdziła, że męty nie powstały z przyczyny problemu z zatokami i z nosem, a co innego twierdzi doktor Szaflik https://www.youtube.com/watch?v=UatpjxcZSIo - więc jeśli ten doktor zna się na mętach to nie rozumiem dlaczego nie zostałem skierowany do niego na wizytę...

Pani doktor stwierdziła też, że największą przyczyną widzenia mętów jest mózg, bo mózg za to odpowiada i być możliwe, że za jakiś czas mózg do tego się przyzwyczai i zacznie pomijać te męty...

Admin chciałbym się Ciebie zapytać lub kogokolwiek kto ma wiedzę, co o tym wszystkim sądzisz i czy zauważenie większej ilości mętów po dźwiganiu co to może być i czy to zniknie?

Czasem mam takie chwile, że w ogóle tych mętów nie widzę i bardzo mnie to cieszy, ale one wracają i podejrzewam, że vitreolent rusza te męty i być możliwe, że dłuższe stosowanie tych dwóch kropel coś pomoże, ale gdy przymrużę oczy to widzę coś tak paskudnego, że ech...

Nie bardzo też rozumiem dlaczego do tej pory nie wynaleźli jakichś kropel, które spowodują rozpuszczenie tego syfu w oczach. Dlaczego do tej pory nie ma jakiejś bezpiecznej metody by się tego pozbyć?

Pan Bóg stworzył człowieka tak, że oko nie ma własnej metody by samo pozbywało się tych mętów... Rolling Eyes

Tutaj: http://www.klinika-okulistyczna.eu/choroby-oczu-i-okolic-oczu/mety-ciala-szklistego.html#priciny jest ciekawy opis odnośnie mętów.

Jeśli w USA da się coś z tym zrobić to o co chodzi z tym laserem, że jednak się nie da?

http://www.vitreousfloaters.com/?gclid=CIGKzZyv3JACFQNjMAodTjRyPQ

„Powiedział, że się nauczył tego od jakiegoś tam profesora i teraz sam to praktykuje i że to ma powodzenie u pacjentów, że ryzyko jest bardzo bardzo małe. Że czasem zdarzają się komplikacje bo to laser, ale u niego jeszcze się nie zdarzyło a robi to od 20 lat”.









Cytat:
Leczenie konserwatywne

W ramach niechirurgicznego leczenia mętów ciała szklistego lekarz może przepisać krople do oczu zawierające substancję leczniczą - jodek potasu. Stymuluje on i przyspiesza wymianę substancji w ciele szklistym, zwiększa rozpuszczalność skrzepów krwi i obniża lekko krzepliwość krwi, dzięki czemu przyspiesza rozpuszczanie mętów. Aby uzyskać widoczne rezultaty, trzeba jednak stosować jodek potasu przez długi okres. W innym wypadku nie jest on zbyt skuteczny.



Czyli jedynymi kroplami z jodkiem potasu to są krople Vitreolent?

A może w tej czeskiej klinice: http://www.klinika-okulistyczna.eu/choroby-oczu-i-okolic-oczu/mety-ciala-szklistego.html#priciny podjęliby się usunięcia mętów laserem? Czy to samo powiedzą co w Warszawie?

1. Admin w tym wątku pisałeś coś o Włochach, którzy coś robili odnośnie mętów, by wynaleźć lek czy coś takiego, co się z tym dzieje?

http://swiatmetow.phorum.pl/viewtopic.php?t=129

2. Admin w tym wątku:http://swiatmetow.phorum.pl/viewtopic.php?t=123napisałeś informacje odnośnie lasera, więc jeśli laser jest zaprojektowany tak, by nie dosięgnął siatkówki, to jak to może zrobić?

3. Chciałbym spróbować jonoforezę z jodkiem potasu, Ty admin masz na ten temat pojęcie, muszę się udać do okulisty i poprosić o takie skierowanie? Ogólnie mógłbyś mi wyjasnić jak o to mam zapytać itp?

4. Jeden okulista miejscowy kiedyś powiedział mi, że zalecane jest stosowanie pół roku kropel vitreolent, co o tym sądzicie? Po pół roku jaką przerwę trzeba zrobić od tych kropel? Zamierzam stosować pół roku vitreolent i posorutin, a później przerwa...

5. Na pewno w przyszłości chciałbym się wybrać do Białegostoku: http://leczeniemetow.pl/pg_1_0_1_1_strona_glowna.html i ponownie do Warszawy http://www.mavit.pl/o-nas/aktualnosci/nowosc-witreoliza-laserowa-SCEPUT - Doktor z Białegostoku na stronie ma wypisane opinie odnośnie usunięcia mętów: http://leczeniemetow.pl/pg_6_0_6_1_opinie_pacjentow.html - więc to musi coś znaczyć, skoro jakimś ludziom pousuwał te męty... co o tym sądzicie?


Witam.
Npaisałem do Ciebie na prv, nie miem czy doszło. Mam męty od 50 lat i mam doswiadczenie.Jak masz życzenie to możemy wymienić poglądy.

testuję na sobie Lavylites

$
0
0

Autor:pi.asia

Wysłany: Pią Wrz 23, 2016 17:09



Po miesiącu stosowania Lavyl Auricum dziś mogę się pochwalić pierwszym drobnym sukcesem: męt w lewym oku jest inny. Dotychczas był to jakby kłąb nitek w kształcie kijanki, dość wyraźnie zarysowany. Obecnie wygląda jakby się rozpuszczał, jest bledszy, trochę rozmyty. Męty z prawego oka trudniej mi określić, bo są jakby "żelowe", półprzezroczyste, i jest ich kilka, bardzo ruchliwych, ale ostrożnie zaryzykuję twierdzenie, że są chyba odrobinę mniejsze.

Jeszcze za wcześnie na odtrąbienie pełnego sukcesu, aczkolwiek jeśli LA mi pomoże i męty całkiem poznikają, to wybiorę się do okulisty i zrobię skan mojej karty pacjenta.

Co radzicie ?Co robić w takiej sytuacji?

$
0
0

Autor:hanna174

Wysłany: Nie Wrz 25, 2016 19:46



Jak zrobić aby odszkodowania komunikacyjne wpłyneło w szybkim czasie na moje konto?Coś zbyt długo jest to wszystko przeciągane?Doradzcie cos.

testuję na sobie Lavylites

$
0
0

Autor:rafal194

Wysłany: Nie Wrz 25, 2016 21:47



Jestem ciekawy co z tego będzie,czy jest to bezpieczne.Życzę sukcesu.

Misc, let's do something special for the victims of the Bost

Jaki smartfon wybrać?

$
0
0

Autor:marta173

Wysłany: Sro Wrz 28, 2016 20:13



Gdzie najlepiej online w przystepnych cenach kupie dobrego Smartfona?
No i jaki możecie polecić?
Viewing all 743 articles
Browse latest View live