Autor:michalr
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 23:20
Przedstawiona poniżej synteza powstawania mętów ciała szklistego opiera się o zgromadzone informacje z literatury anglojęzycznej, niemieckojęzycznej oraz dane zgromadzone przez polskich okulistów, obserwacje internautów i własne przemyślenia.
Sam mechanizm powstawania mętów (u osób młodych <30 lat) stanowi zagadkę dla niejednego okulisty. Mimo poznania samej struktury mętów, często określanych jako zbitki kolagenowe, trudno jest wytłumaczyć jednoznaczną przyczynę ich powstawania i proces dalszego namnażania. Z medycznego punktu widzenia, męty nie stanowią zagrożenia (w 95 %) dla procesu widzenia i samego oka, dlatego często "mętowicze" spotykają się z taką obojętnością okulistów. Dużo trudniejszy do zaakceptowania jest efekt psychologiczny (szczególnie w początkowym okresie) pojawienia się mętów. Dlatego walkę z mętami wygrywają osoby silne psychicznie, zobojętniałe lub dotknięte tym schorzeniem w niewielkim stopniu.
Z informacji jakie można znaleźć na stronach anglojęzycznych, wynika, że proces powstawania mętów u osób starszych ma całkowicie inną etiologię niż u osób młodych. Starsze osoby z wiekiem stracą sprężystość, nawodnienie i elastyczność tkanek skóry, a co za tym idzie, także struktur oka. Następuje obkurczanie się ciała szklistego, które tworzy włókna kolagenowe mniej ruchliwe i bardziej zbite. Natomiast osoby młode, jak wynika z badań, w większości przypadków (z wyłączeniem niewielkiego ułamka czynnika genetycznego tj. krótkowzroczność, itp.) zapracowują sobie na swoje męty w trakcie swojego życia. Istnieje szereg teorii tłumaczących przyczyny powstawania mętów. Zapewne część z nich jest prawdą, część zaś wymysłem i incydentem niewnoszącym do tej "choroby" nic nowego. Na obecnym etapie trudno stwierdzić które wersje są prawdziwe, ponieważ jak już wspomniałem, ośrodki badawcze lekceważą problem, a firmy farmaceutyczne nie widzą w nim możliwości szybkiego zarobienia pieniędzy. Niemniej istnieje kilka teorii, które mogą być pomocne w poznaniu przyczyn powstawania mętów ciała szklistego. Postaram się przedstawić kilka wg. mnie najbardziej prawdopodobnych.
Zaburzenia neuroprzekaźnika serotoniny - wskazują na silne powiązanie zażywania leków antydepresyjnych, spożywania alkoholu, narkotyków i innych środków psychoaktywnych, a nawet kawy, mogących mieć wpływ na jego funkcjonowanie. Nawet taki aspekt jak silne pobudzenie seksualne przez długi okres czasu, obojętnie czy przybiera postać masturbacji czy obcowania seksualnego stanowi zagrożenie dla funkcjonowania komórek oka. Szczególnie jeżeli przybiera postać uzależnienia! Silne impulsy powstające w trakcie ekstazy narkotykowej (Curt Cobain) czy orgazmu seksualnego (Emilly Whitehouse) przy sprzyjających innych czynnikach, sieją spustoszenie w fotoreceptorach siatkówki oka, a w dalszej perspektywie sprzyjają agregacji tkanek ciała szklistego.
Problem z wchłanianiem aminokwasów szczególnie proliny i lizyny odpowiedzialnych za utrzymanie kolagenu w odpowiedniej konsystencji. Oko w 4/5 składa się z wody co stanowi z jednej strony korzystną sytuację, z drugiej jednak może doprowadzić do łatwego zaburzenia jego struktury, szczególnie w okresie spadku odporności, stresu itp. Układ odpornościowy oka nie rozpozna mętów ponieważ ich struktura jest w niewielkim stopniu różna od struktury ciała szklistego. Szczególnie ważna jest tutaj rola lizyny, która bierze udział w budowie kolagenu i wchłania wapń, którą podejrzewa się, że zmienia strukturę ciała szklistego i pozwala wytrącać się zbitkom kolagenowym.
Pozostaje jeszcze kwestia takich schorzeń jak: toksoplazmoza, toksokaroza, borelioza, czy reakcji autoimmunologicznej organizmu. Ale dokończeniem tego aspektu zajmę się za jakiś czas..................