Autor:asiula
Wysłany: Czw Lut 06, 2014 13:47
hej Maciek
Z tego co zrozumiałam przed urazem oka lewego mętów nie widziałeś. Uraz oka spowodował krwiaka na siatkówce, czyli wylew. cząsteczki krwi czy skrzeplin dostały się do ciała szklistego i duże prawdopodobieństwo że to właśnie są Twoje męty. Powodem może też być fakt, że krwiak na siatkówce spowodował odwarstwienie się w tym miejscu ciała szklistego od siatkówki, lukę wypełniły płyny ustrojowe które pod względem optycznym nie są tak przejrzyste jak ciało szkliste Piszesz też że zacząłeś zauważać męty w oku prawym co trochę wyklucza teorię o winie wylewu, gdyż w prawym oku nie doszło do urazu. Teorii na powstawanie mętów jest wiele, jedno jest pewne powstają w pewnym momencie u wielu ludzi bez względu na wiek. Może to właśnie Ciebie spotkało. Najmniej obwiniała bym działanie kropli do oczu.
Ja miałam wylewy po operacyjne i zalecono mi prócz kropli do oczu łykać rutinoscorbin. Ma on działanie zbawienne dla żył, zapobiega zwężaniu się żył, zatorom, wylewom.
Martwi mnie u Ciebie ból głowy, bo tego nie potrafię wyjaśnić. przeszłam 5 operacji oczu wiec spora ilość wylewów w gałce ocznej. Nigdy mnie głowa nie bolała a kropli zużyłam już wiadro. Ja bym ten ból głowy jeszcze raz skonsultowała. Przy pogorszeniu wzroku - co się zdarza po urazach oczy szybciej się meczą i pobolewa głowa, ale przecież konsultował Cię lekarz okulista który przecież by to wychwycił.
Życzę zdrowia i daj znać co u Ciebie.