Autor:Arturr300
Wysłany: Pon Lip 22, 2013 22:47
Przede wszystkim: nie ma się co martwić!
Przez stres powstaje ich coraz więcej ( sprawdzone na sobie... )Wszystko będzie dobrze.
Ja męty mam od ponad 2 lat. Pojawiły się w wieku 13 lat ( teraz mam 16).
Od tego czasu pojawił się tylko jeden męt.
W sumie tych widocznych cały czas mam 6-7. Do tego liczne po przymrużeniu oka.
Na początku było TRAGICZNIE.
Z czasem jest coraz lepiej - przyzwyczaiłem się chyba do nich i w normalnym życiu codziennym aż tak nie przeszkadzają.
Naprawdę przeszkadzają jedynie przy czytaniu białych kartek w słoneczny dzień.
Bądź dobrej myśli i się przyzwyczaisz.
Zawsze trzeba mieć nadzieję. Kiedyś na pewno na to coś wymyślą, a może nawet samo przejdzie
