Autor: skarbniq
Wysłany: Czw Paź 18, 2012 21:39
Mi okulistka po pojawieniu się mętów powiedziała żeby się na razie nie przemęczać.... Ale nie wydaje mi się żeby wysiłek fizyczny był bezpośrednią przyczyną mętów. Chodziłem na siłownię regularnie przez ponad rok do czerwca tego roku i nic mi się nie działo. Potem miałem przerwę spowodowaną problemami zdrowotnymi.... i voila.... męty !
Możliwe, że teraz mam, ze względu na bliżej nie określoną patologię w organizmie , podatność na tworzenie się mętów i taki wysiłek pogorszy sytuację - dlatego na razie rzeczywiście się wstrzymuję aby poobserwować czy problem się będzie nasilał.
Ale tak czy siak - źródło problemu jest gdzieś indziej. Chociaż teoria wysiłku jako źródła mętów tłumaczyłaby krzywe ściany w blokach i dziury w drogach - fizycznie pracownicy na budowie muszą mieć od wysiłku całkiem zmęcone pole widzenia i to nie jest ich wina że czasem coś nie wyjdzie
